Ona.?
Zatrzymana w miejscu,
stoi, myśli, patrzy- nie wie nic.
Jej oczy zapatrzone w jedną stronę,
myśli skłębione nad jednym.
wiatr wieje, deszcz pada
- nie czuje.
Czas ciągnie się nieubłagalnie...
Nie ma szans, ani nadzieji.
nie ma już nic.
To co istniało,
w pył się przeobraziło.
Zniknęło.
{wynikło z okoliczności.}
autor
kiepska
Dodano: 2006-04-29 16:25:25
Ten wiersz przeczytano 316 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.