Ona....
mglista ubabrana w błocie
kłamstwa krętactwa i pychy
błądząca w mrokach przeszłości
tętniąca cudzą boleścią
jesienną głębią szumiąca
otwiera wieczną przepaść
splamioną klątwą zdradzieckiej
nienawiści do człowieka
Ona - rodzaj żeński (polityka)
autor
WOJTER
Dodano: 2015-01-27 19:15:10
Ten wiersz przeczytano 1455 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Wojter wszystkich darzę sympatią...
spokojnego wieczorku:)
Mam jej po dziurki w nosie. Dobrze piszesz, brawo.
Pozdrawiam-:)
Ja za weną48 Miłej niedzieli.
Witaj,
nie masz mi za złe - lubie zaglądać do archiwów
wiadomo molica.
Bardzo oryginalny i jasny w przekazie wiersz.
Pozdrawiam.
Miłej niedzieli.
Myślę ..że na przekór wszystkiemu można pokonać całe
to bagno i dążyć do przodu tylko by nie upadać na
kolana dając satysfakcję wrogowi ..
O tak polityka też mi się daje we znaki.
Chcemy, czy nie, ona ingeruje w nasze życie.
Pozdrawiam :)
... i coś w tym jest, niestety...
Ale dałaś... do myślenia
dzięki wszystkim za przeczytanie i zagłosowanie
Bardzo trafny wiersz. Pozdrawiam.
to prawda - bardzo zaplątana w kłamstwa.Pozdrawiam
serdecznie , dziękuję za miły komentarzyk u
mnie...życzę miłego wtorku
pełna zgoda:) pozdrawiam
Bardzo ładnie i trafnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawy wiersz.Wspaniale "Ją"opisałaś.