Ona Cicha
Małe kruchutkie i wiotkie ciało
ciepłe spojrzenie jak nieba błękit
do serca by się przytulić chciało
nosi dziecinne w kwiaty sukienki
Patrzy raz smutno radośnie czasem
na fruwające ptaki nad głową
czy duma wtedy nad swoim losem
nie powie nie wie co to jest słowo
Nie znają stópki rosy porannej
ręce nie złapią nigdy motyla
i nie zna kocham nie lubię pragnę
z łóżkiem związana każda jej chwila
Mała kruszynka ma swoje lata
na pewno babcią by już dziś była
teraz jak dziecko do snu utulisz
uczy pokory w tym jest jej siła
osoby niepelnosprawne wygladaja czasem jak dzieci...ta o ktorej jest wiersz ma 72 lata i twarz 15 latki, wazy 40 kg...cale zycie spedzila w lozku, nie mowi nie slyszy...
Komentarze (61)
Interesujące, ale coś tu nie pasuje. Do łóżka przykuta
ale nosi sukienki? :)
Miłego dnia
Smutny wiersz, ale ładnie napisany.
dziekuje wszystkim za czytanie i cieple komentarze:*)
zycze dobrej nocy:)
Pięknie jak i smutne
Dobranoc
Ciekawie się czyta.
Ewuś masz rację ja źle czytałem:)
widziałem"i nie zazna kocham..."
muszę jednak zakładać okulary
bom ślepy jak kret:)
Pozdrawiam i przepraszam:)
Bardzo smutna starość pięknie
opisana.
Pozdrawiam
Piękny i smutny wiersz! Pozdrawiam:)
@Chatko--zmiescisz sie :*)
dziekuje:)
masz bardzo duże serce Ewuś. :)
bardzo ciekawe pozdrawiam
@krzychno --tak, pracowalam tam i tesknie do Nich
bardzo:)
nie wyrzuce ,,i,, bo mi sylaby braknie:)
Nie żebym był upierdliwy ale to "i" mi przeszkadza
Ewciu w czytaniu(wers 11)
Zauważyłem,że piszesz dużo o ludziach z DPS.Jak
pamiętam to tam pracowałaś.Wiem,że oni potrzebują
miłości i bliskości drugiego człowieka.Ciężkie jest
takie życie.
Pozdrawiam:)
ta cichość i kruchość wymowna jest - i rzeczywiście
pokory uczy... b. ładny wiersz, zgrabnie poprowadzony.
Życie bywa też niesprawiedliwe i tragiczne nie tylko
piękne i szczęśliwe.Zatrzymuje Twój smutny
wiersz.Pozdrawiam.