Ona - Lato
Patrz na mnie aż się ziści
ostatni letni promień Słońca -
przez żółtość i brązowość liści.
Czy moglibyśmy iść na spacer -
na naszą łąkę, zebrać myśli?
W środku dnia, malarski temat -
Tobie pajęczy tren we włosy.
Mnie rosa spadła gdzie ich nie ma.
Chodź, w stronę lasu, poprzez wrzosy.
Idziemy razem - ręka w rękę -
jak wczesna jesień idzie z latem.
Spytałaś dziś kim jesteś dla mnie?
O, jak tu cicho i słonecznie!
Lato! Ty jesteś dla mnie Całym Światem.
Komentarze (21)
Dobre
Ewuś cofnij się do Tekstu wcześniej, dla mnie Bomba :)
Cudownie:)
Piękna para :)
Pięknie!
/nasza/ łąkę chyba ogonek coś wyhaczył ;)
Pozdrawiam :)
Ciepło i romantycznie.
Podoba mi się ten wiersz.
Miłego wieczoru:}
ślicznie !!!
Re: Grusz-ela
Bardzo dziękuję.
Re: Shizuma
Wiadomo. Ona.
Nic na Ziemi piękniejszego i większego.
Pięknie i nic dodać, nic ująć :)
Re:Chianti
Lato mi się dopełniło.
Liśćmi złożyło wymówienie -
zwolniło Słońce z menedżera,
pozostawiło mi pragnienie
burzy, ciepła, deszczu łez -
szczęścia
Wiadomo, cały świat to ona.
Poezja właśnie.
Re: Kalokieri
Dziekuję za obecność i czytanie