Ona i On..
Ona : niepewna swoich uczuć,
On : zakochany w niej po uszy.
Ona : nie wiedziała czy będzie coś
więcej,
On : myślał, że ma już wszystko.
Ona : pewnego dnia powiedziała mu,
że jest on w jej sercu, ale nie chcę się
wiązać.
On : stanął nieruchomo w miejscu, zabrakło
mu słow
i nagle zaczął biec przed siebie.
po kilku godzinach Ona dostała telefon,
że On znajduje się w szpitalu,
miał wypadek i jest w ciężkim stanie.
Odrazu pojechała tam, zobaczyła
jego z zamkniętymi oczami jakby spał.
Złapała za ręke i powiedziała, że
nikogo tak jak jego w życiu nie potrzebuje,
zobaczyła co by straciła, usłyszał to ..
z jego ust wymknęło się ciche ' kocham Cię
'
i jego oczy zamknęły się już na wieki.
Komentarze (1)
Moim zdaniem to nie wiersz tylko krótkie opowiadanie
:) Zresztą kilka już podobnych słyszałam..ale i tak
przy ostatnich dwóch wersach dreszcze pojawiły się na
moim ciele.. tak więc + zostawiam :)