Ona przyjdzie
Gdy zamalujesz swój
Jedyny świat
Czarną barwą
Smutku
Gdy urządzisz pogrzeb
Najgorętszym marzeniom
Zakopując je
Głęboko
Gdy zniknie radość
W jasnych oczach
Zamiast niej
Czarny popiół
Gdy oduczysz się
Uśmiechać się szczerze
Do wszystkich
Ludzi
Przyjdzie do Ciebie śmierć
Staje się Twą przyjaciółką
I nie da Ci spokoju
Będzie się ciągnęła
Z szyderczym uśmiechem
Zaciętym błyskiem oczach
Zwinnym ciałem
Powtarzającym się echem
Póki nie oddasz swego ciała
Póki nie skończysz swego życia
Ona będzie przed Tobą stała
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.