Ona wciąż tańczy
powiadasz ,że znów tańczysz przy nutach
świerszczy
w delikatnym uniesieniu wirujesz
pośrodku wspomnień wstęgą nieba
owiniętych
wbijasz swe migdałowe oczy w głuchą
treść
nocą wpatrzona w księżyc ,
dumnie przemierzasz pośród tysiaca gwiazd-
milczeniem,
nadając sercu cichy czas
na wielkie zastanowienie
Ty znowu tańczysz wznosząc ramiona ku
słońcu
niczym kwiat wolno tkwiący w polu
między kroplami codzienności , upadków i
wzlotów
Ty znowu tańczysz tulona woalem sukienki
i biegnie tak ten czas ,
przybylo nam lat lecz w sercach wciąż ten
sam żar,
i będzie tak ,że lekki wiatr uniesie nasze
kartki
zapisze na niebie gwiazd zbiór wierszy
naszych
tańcząc wśród gwieździstych nut tam je
poczytamy,
a teraz tańcz z uśmiechem zwiewnym
to nie ten czas , to ciszy szept daleki.
Komentarze (3)
Choć nie ten czas! To jednak ciszy szept daleki, jak
niegasnącej miłości "żar"- wciąż się wkrada pod serca
powieki...
Tęsknota w towarzystwie srebrnego księżyca i taniec z
marzeniami pod gwieżdzistym niebem .
Jestem pod wrażeniem Twojego wiersza...pozdrawiam Cię.
"To nie ten czas, to cichy szept daleki", lecz cały
czas mamy przed oczyma taniec, marzymy o nim jak o
czymś co bezpowrotnie minęło. Wiersz zmusza do
przemysleń. Jest tęsknotą za tym co minęło. Od
pierwszych słów wzbudził moje zainteresowanie.
..."
przybylo nam lat lecz w sercach wciąż ten sam żar"...a
to najważniejsze -wszystkiego dobrego -pozdrawiam