Oni...
Poznałaś?
splecione w warkocz zawiści
słowa rady
jadowitym językiem
sączą trucizną do myśli wszystkich
Zaufałaś?
wyrachowanym nie-ludziom
wpijającym pazury
delikatnym ruchem...
obietnicę przyjaźni wróżą
Zamkniesz je?
walcząc mieczem szczerości
w klatce niebytu
pamięcią zatracenia
osłonięta suknią niewinności
Czy znów dasz się oszukać? ...
autor
Gharlon
Dodano: 2005-05-21 03:05:55
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.