Ostatni wers księgi?
powróz postrzępiony
mimo magicznego splotu
płonącej liliji
zatopionej w słonym szepcie
owoc drzewa wspomnień...
szarymi pąkami zasnute
trawiony mgłą namiętności
gorzki i nierzeczywisty
rani podniebienie pamięci
nóż słowem utkany...
krwią kalekiej miłości
czy diamentowym nektarem
naciąć pień obumierający?...
nadzieją czy zapomnieniem?
Onyksowej Księżniczce "Lecz to, co po niej pozostaje, jest gorzkie jak piołun, jest ostre jak miecz obosieczny." Przysłów 5:4;
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.