Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

A ono czeka na drwala



Dawno minęły czasy świetności
gdy ptaki gniazda w koronie wiły
a on je chronił przed skwarem słońca
gdzież odleciały gdy brak mu siły

Gdzie tamci ludzie spragnieni cienia
serca przebite strzałą Amora
wycięte czule na jego korze
gdy westchnień miłosnych nadeszła pora

Gdzie ten zły człowiek co nie dozwolił
dożyć szczęśliwych mu lat starości
zadając rany pniu i konarom
i depcząc resztki jego godności

Teraz samotne i połamane
na skraju polnej drogi wciąż czeka
na drwala co skróci okrutne męki
dokończy działa złego człowieka



autor

renia

Dodano: 2017-03-11 09:57:41
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Baba Jaga Baba Jaga

Wzruszający i piękny wiersz.Pozdrawiam:)

kazap kazap

smutkiem dotykasz i wzruszasz
pozdrawiam

Angel Boy Angel Boy

Smutny wiersz, ale podoba się :) Pozdrawiam serdecznie
+++

swicha swicha

pierwsza: przed skwarem słońca - od słoneczności
w drugiej... - zaryzykowałbym zamiast westchnień
wcisnąć wstchnienia
w ostatniej zrezygnuj z drugiego "na" zrób rym i
będzie super

miłego...

AMOR1988 AMOR1988

A ja się zastanawiałem, gdzie jest moja strzała :)

stary stary

Okrucieństwo można przypisać tylko człowiekowi bo jest
wyrazem jego zamierzeń a nie przypadku.

loka loka

Płakać się chce.Piękny i bardzo smutny wiersz.Tylko
człowiek może być tak okrutny.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »