Opowiem Ci bajkę... cd
Niestety...
Kiedy nadszedł dzień tego upragnionego
balu
Królewna była już daleko
Ksiąze był daleko...
Od dnia ich ostatniej rozmowy minęło tyle
czasu
Na balu...
Stali obok siebie
Ona chciała podejść
Przeprosić i powiedzieć, że ON nadal jest
jej życiem
Jej życiem, jej całym marnym światem
A on?
Też nie potrafił podejść
Bał się, że ONA nie ma go w swoim sercu
Już nie...
Tańczyli całą noc
Każdy osobno
Serce królewny wyrywało się serca
księcia
Na marne...
Książe miał swoją królewnę
Ona swojego księcia
A może oboje stchórzyli ?
taa... obłąkanie mineło . z czasem wszystko mija . A jednak bajka się skończyła... jak to w bajkach bywa happy end'em
Komentarze (1)
myślę że każdy jest tchórzem w głębi serca a ci co
potrafią to przezwycieżyć sprawiają że ich historia
konczy sie szczęsliwie... tak jak w bajkach.. ;)