Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

OPOWIEŚĆ

To oni tacy zakochani,pełni energii i swoich umiejętności.
Idąc ulicą nic nie słyszę...tylko taką zacną cisze miłości.
On ją nosi na rękach o nic jej nie prosi,składa delikatne pocałunki codziennie z rana tak profesjonalnie i bez zażenowania.
Spędza z nią każdą wolną chwile ...jest przy niej o każdej dobie...
Możliwe że wpada w fobię miłości ....zatracenia...i głębokiej namiętności.
A jednak można tak kochać...a po nocach da się nie szlochać.
Zwykły dzień a tyle zmienił....okryci w zacnej pościeli...
Zadzwonił telefon ..o moja kochana dlaczego mi nie powiedziałaś?
Ona jest chora na raka ....zawsze szukała ambitnego chłopaka.
Gdy miłość ich znalazła ...ona odejdzie ...
Smutne to niesamowicie....przykro mi już nic nie zrobicie.
Łzy płyną po jego policzku nieubłaganie,
Czas płynie niewybłaganie...Zapatrzeni w swoje oczy boją się rozłąki dwojga serc tak mocno złączonych.
Teraz każdy dzień jest dla nich wyzwaniem...Kochają się jeszcze mocniej....a ich złociste ręce się nie rozłączają.

autor

Malina21

Dodano: 2016-06-21 11:15:15
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Malina21 Malina21

Owszem,wsparcie drugiej bliskiej osoby jest cenne

AMOR1988 AMOR1988

W Miłości zawsze lżej.

anna anna

tragedia, ale połączeni miłością z godnością ją
przejdą.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »