Oprocentowana głupota
Takie tam wymądrzania.
Jeżeli sypiasz spokojnie,
drzwi ludziom otwierasz śmiało.
Telefon cię nie przeraża,
i miewasz zmartwień za mało.
Posłuchaj durnej reklamy,
co wszystkim zapewni Święta.
Weź "tanią" pożyczkę z banku -
najlepiej od Prowidenta.
Jagny małżeńska wierność
z nigeryjczykiem zmiękła
mąż by się nie dowiedział
ale im gumka pękła.
Zajączek rypie w Anglii
zaś sąsiad zającową
normalne to w sąsiedztwie
wszak jest słomianą wdową
a jednak coś tu śmierdzi
mój przyjacielu drogi
bo kto to widział żeby
szaraczek nosił rogi.
Misiowi zając szepcze
w ogromnej tajemnicy
że nocami dorabia
na boku u lisicy
Za seks bierze przeważnie
przysłowiową złotówkę
Miś go od durni wyzwał -
bo on by wziął lodówkę.
Komentarze (25)
:)))Dobre
Pozdrawiam :)
Bardzo fajne te wymądrzania. Podobają mi się.
Rozesmial sie agarom w glos,;))))
Nie poznaje kolegi, powiedzialby Jerzy Stuhr w
sexmisji do Olgierda łukaszewicz;))))
Świetnie, na wesoło! Pozdrawiam!
fajna wesoła ironia...zapewne, bezcenna murzyna mina,
bo mając takiego olbrzyma to nawet nie producenta
wina:) pozdrawiam
Wesolutki wierszyk o perypetiach życiowych...
pozdrawiam serdecznie
Fajny wiersz z przyjemnością!
:)
Pozdrawiam!
Ironicznie..ale ciało ma potrzeby
zajaczkowe..Pozdrawiam z uśmiechem..
Samo życie:)
Dobrego humoru u Ciebie nigdy nie za wiele:)
Udzielił mi się owy dobry humor:)
Pozdrawiam:)
Marek
Fajna, ciekawa ironia. Pozdrawiam Stumpy.