Oprocentowana głupota
Takie tam wymądrzania.
Jeżeli sypiasz spokojnie,
drzwi ludziom otwierasz śmiało.
Telefon cię nie przeraża,
i miewasz zmartwień za mało.
Posłuchaj durnej reklamy,
co wszystkim zapewni Święta.
Weź "tanią" pożyczkę z banku -
najlepiej od Prowidenta.
Jagny małżeńska wierność
z nigeryjczykiem zmiękła
mąż by się nie dowiedział
ale im gumka pękła.
Zajączek rypie w Anglii
zaś sąsiad zającową
normalne to w sąsiedztwie
wszak jest słomianą wdową
a jednak coś tu śmierdzi
mój przyjacielu drogi
bo kto to widział żeby
szaraczek nosił rogi.
Misiowi zając szepcze
w ogromnej tajemnicy
że nocami dorabia
na boku u lisicy
Za seks bierze przeważnie
przysłowiową złotówkę
Miś go od durni wyzwał -
bo on by wziął lodówkę.
Komentarze (25)
Fantastycznie serdeczności ślę
fantastyczny wiersz
samo życie
serdecznie pozdrawiam
Świetny wiersz, dla niektórych głupota to niezła
lokata, pozdrawiam :)
Ha ha:)Mi się bardzo podoba:)
Jesteś Andrzeju nieodgadniony w swej literaturze
Pozdrawiam z szacunkiem miłego spokojnego wieczoru
Zdrada nie jest fajna,
a ironia pewnie na czasie, nie wiem,
nie znam sprawy,
pozdrawiam, Andrzeju,
zastanawiam się czy punktować tych, którzy twierdzą,
że mój wiersz cenny, ale punktu pod nim nie dają i to
się powtarza?...
Po sonetach, Autor wziął się za żenującą rubaszność.
Haha no śmieję się w głos :-) oj Andrzej :-)
O taki talent Ciebie nie podejrzewałem Andrzeju.
Wybacz. Coś tak świetnego dawno nie czytałem. :)
Miłego wieczoru.
Pięknie i z humorem :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Humor zawsze mile widziany. Dziękuję za uśmiech. :)
na wesoło, fajnie
ironicznie i z humorem,,pozdrawiam :)
dobrego humoru nigdy za wiele
pozdrawiam:)
Wesołe i fajnie się czyta.Pozdrawiam:)