Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ORIGAMI

- OFIAROM KATAKLIZMÓW - Słony ocean a słodka rzeka - ona bywa drogą do celu a on bywa wyrokiem.

Ryba upaja się wolnością rzeki,
rzęsa bezwstydnie umizga się falom,
zginą pospołu z braku symbiozy,
pisane słowa palcem na wodzie znikają,
zabiera je nurt wartki.

Poszłam w odwiedziny do Agnieszki
czytałam jej -jej wiersze,
była zachwycona
małe wierszyki jak listy gończe
(spisywane na kawiarnianych serwetkach)
opowiadają o poetce trafionej miłością
i o kamieniu który spadł z serca
trzeba odsunąć zbędnych wiele słów, by zauważyć
najważniejsze.

Złożone z białej kartki A4 origami - okręcik
odpłynął z moich rąk w niebyt, rzeką bez mostów, bez portu osiadł na mieliźnie nieopodal arki Noego,
albo na archipelagu wiekuistej ciszy,
przerwane autostrady wzdłuż białych linii,
przypłynęło z tsunami moc zbędnych rzeczy
a odpłynęli ludzie -
("my się jeszcze obudzili") -
mikrocząsteczki materii
nie zróżnicowane według ważności.


Luty 2011.

"Jeszcze chwile temu ja rozmawiałam z tobą a ty ze mną , i jeszcze chwile temu ty byłaś tam a ja byłam tu". K. Pieczyński "Słońce mruczy". Wiem, bardziej czekasz na wiersz, niż na mnie...

autor

HANA

Dodano: 2012-01-12 18:34:38
Ten wiersz przeczytano 723 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

iskierka2901 iskierka2901

Życie także można poukładać jak owo origami :) +

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jako dziecko uparcie strugałem łódki z kory ...często
dłubałem cały dzień by wieczorem puścić łódeczkę w
strumień i biec za nią do rzeki (to jakieś trzysta
metrów )Nie umiem tej radości opisać ..tych trzystu
metrów)Jako mężczyzna zrobiłem kilka łódek z gazety i
jak mi się wydawało zaprosiłem "przyjaciółkę"
Poszliśmy nad rzekę.Byłem bardzo
podekscytowany,spacerowaliśmy obok gęsto rosnących
wierzb,rzeka tam zakręcała.Zacząłem jej opowiadać jak
to w dzieciństwie puszczałem łódeczki i wyjąłem z
kurtki kilka zrobionych z gazet i je puszczałem w
nurt.To prawda wyśmiała mnie ...a ja często robię z
gazet zostawionych na klatce łódeczki i je puszczam
.Ciekawy opis Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »