Ostatni raz
Ot, choćby tylko skrawek łąki,
na której pasą się obłoki,
zatrzymać jeszcze zanim pomknę
na drugą stronę słońca. Choćby
świt jeden, zmierzch, nim noc pochowa
w ciemnościach żal płaczliwej wierzby.
Wyłuskać z ciszy twoje słowa.
Przymrużyć oczy
i uwierszyć.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-08-08 08:26:08
Ten wiersz przeczytano 5050 razy
Oddanych głosów: 100
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (134)
ale cudo...do przeczytania nie raz...
jak cię zatem zwą
muzo
gwiazdko złota
na perłowym niebie
z jaką cierpliwością
ruszasz
to co zmienne
trzymasz w dłoni
historie
piękne i płoche
(:
piękny wiersz jest pod wrażeniem,
pozdrawiam cieplutko Cię Zosiu:)
Pieknie, ech.
pozdrawiam, Zos :)
pięknie, tak po Twojemu:)
Wiersze Zosiakowe zachwycają, są dopracowane, pięknie
i dobrze napisane, mądre i jeszcze jak się trafi
perełka słowna jak tu "uwierszyć",
wymiękam...Serdeczności Zosiaczku:-)
Piękny wiersz, ale u Ciebie Zosiu to norma:)
Piękny wiersz +
zachwycam się całym wierszem i to tam na maksa, i
podobnie jak al-bo "uwierszyć" zachwyca mnie jeszcze
maksymalniej, brawo :-)
uwierszyc - uwiecznic w wierszu ten piekny swiat,
uwierzyc w milosc, uwierzyc w wiecznosc... wiele
skojarzen sie nasuwa,
piekny wiersz, forma jak zawsze, bez zarzutu... rymy,
przerzutnie, melodia,
moze dalabym przecinek przed /zanim/ i otoczyla nimi
/w ciemnosciach/, ale nie narzucam swojego odbioru:)
milego, Zosiu:)
To "uwierszenie" powaliło mnie na łopatki.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak zawsze wiersz naprawdę piękny,
choć klimat dla mnie nieobojętny!
Pozdrawiam!
Rewelacyjnie piszesz
Co mam napisać? Jak zawsze - pięknie, tylko
powzdychać. Pozdrwawiam.
w takiej liryce Zosiu zawsze Ci do twarzy
pozdrawiam serdecznie:)