Ostatni rejs
Smutek w aurze świąt,
łzy leją się gradem,
odszedłeś przyjacielu stąd,
cichym łodzi sladem.
I tylko serce kołacze,
wspomina wesołe chwile,
nawet niebo płacze,
dlaczego tylko tyle?
Byłeś mi powiernikiem,
dobrym duszkiem,bratem,
teraz będziesz nikim?
czy będziesz całym światem?
Odpłynąłeś łodzią
na niebieskie morze,
a nas zostawiłeś,
kto teraz nam pomoże?
W pamięci będziesz żył
ludzi,którzy cię kochali,
boś dobrym dla wszystkich był,
będziemy cię zawsze wspominali.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.