Ostatni taniec
>>
Więc to Twój taniec ostatni ,
aż do śmiechu mnie bierze !
Oto Twój smutek rzadki ,
lecz w Twoją bajeczkę nie uwierzę.
I nie rób sobie nadziei ,
że zatańczę z Tobą ten ostatni raz .
To nie są czasy koleji ,
Ten taniec nie przywróci nas.
Nie udawaj ofiary ,
to mnie już nie wzrusza .
Przez te wszystkie stracone dary ,
moja jest zraniona dusza.
Nie udawaj, że lecą z oczu Ci łzy ,
Bo ja już nie darzę Cię zaufaniem .
To nie są już te fioletowe bzy ,
To właśnie nie jest oddaniem .
Ja już nie chcę tego słyszeć ,
tych słów , tych wytłumaczeń.
Nie chcę z nerwów dyszeć ,
Już nie będzie przebaczeń!
Już wychodzę ,
Chociaż taniec ostatni :
Już odchodzę ,
ale tylko jeden taniec bez przebaczeń - i
tak on nie będzie nawet bratni....
>>
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.