Ostatnia lza...
bo to przeciez koniec juz,jakos z tym pogodzisz sie...
Turla sie goraca po prawym policzku...lza
pozegnania...
Do widzenia moj kiedys ukochany...
Zegnam cie na zawsze we wspomnienia ksiege
wpisany...
autor
sweet angel
Dodano: 2007-04-13 12:34:43
Ten wiersz przeczytano 373 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.