Ostatnia prośba
Szanowni goście drodzy zebrani
Odszedł kolega zostawił dzieci
zawsze miał szczęście a wczoraj pecha
koń złamał nogę i wszystko przegrał
Stypy nie będzie tak sobie życzył
Prosił przed śmiercią tylko o jedno
Miał troszkę długów nieduża suma
Jakieś piętnaście tysięcy euro
Jutro gonitwa niby dla dzieci
stawka jest duża i dług się spłaci
Wystarczy dzisiaj grubo postawić
Nie ma co czekać wyskoczcie z kasy
Komentarze (81)
@PLUSZ 50
Lepiej powiedz czy kase wylozysz:))
Już wyskakuję, pechowca ratuję.
Miłego wieczoru.
@marcepani
To tylko farsa, ale dzieciom pomocy chyba nie
odmówisz, peel czeka na kase:)))
@Ciemna strona księżyca
:-)
@waldi
I moze nawet zmartwychstanie:))
oj te nałogi nie do uleczenia...
pozdrawiam:-)
no tak, wierny hazardzista do grobowej deski ;-)
No to żeś sobie zaironizował. Ale takie w sumie jest
życie. Przeczytałem z przyjemnością. + i miłego
wieczoru.
A to się zdarzyło.
Upsss miało być słońce...
☀
Za dużo mam nałogów...;] ;] Nie stać mnie, może jak
butelki sprzedam to się dorzucę ;] ;]
Pozdrawiam Tomaszku
♥
oj te nałogi...
pozdrawiam:)
dobre... dobre...
są różne nałogi
a ten jest drogi...
+ Pozdrawiam
jak każdy nałóg - ten też trudny jest do wyleczenia,
wiersz na wesołą nutę, fajny, ale nie daj Bóg być w
takiej sytuacji...