OSTATNIE MARZENIE
Na przeoranej
bliznami twarzy
łza kanionami
skórnymi mknie.
Tęsknota za kimś,
za chwil bliskością
zmęczone serce
na strzępy rwie.
Drżącymi dłońmi
trę płat czołowy
czekając na jej
dotyku znak.
Może nim umrę
jeszcze poczuję
rozkoszy zapach,
smak twoich ust.
autor
Slavo
Dodano: 2012-10-05 19:49:55
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Brzmi jak piosenka:)