Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ostatnie pożegnanie

muszę wypić coś mocniejszego
wróciłam przed chwilą z pogrzebu
nad grobem rozpaczał wielki tłum
cioteczki wujaszkowie wszyscy życzliwi
spopieleni sąsiedzi z tamtej strony

wyjątkowo piękny pogrzeb bardzo uroczysty
było gęsto od cieni tłoczyły się wokół trumny
jakby odchodził ktoś niezwykły bliski
grabarz zaczął zabijać wieko
a zewsząd padały załamane słowa - spróbujmy
podjąć śmiertelny wysiłek by ją reanimować

spojrzała ostatni raz z wdzięcznością
na każdego z żałobników
mocno zdziwiona o co tyle krzyku

opuszczam woalkę
już wszystko wypłakałam
faktycznie - niezwykle udany pogrzeb
więc piję do dna - na zdrowie!
jeszcze tylko za jakiś czas ciało

autor

cii_sza

Dodano: 2016-02-28 09:16:56
Ten wiersz przeczytano 2107 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (44)

Mirabella Mirabella

Ja nie komentuje tego wiersza , bo w uszach dudni od
pożegnań

cii_sza cii_sza

dziękuję bardzo

pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj.
Smutny realistyczny wiersz
napisany ciekawym niebanalnym
tekstem w którym zawarłaś
intrygującą myśl o naturalnej
śmierci, będącej kwestią
nieuniknioną w życiu każdego
człowieka. " o co tyle krzyku,"
jest, moim zdaniem, meritum tego
dobrego wiersza.
Serdecznie pozdrawiam:}

elliza elliza

sporo gości.I tych obecnych, i tych zza kurtyny.
pozdrawiam.

cii_sza cii_sza

ja równiez dziekuje Dorotko - bardzo:)

DoroteK DoroteK

i znów tu jestem, znów czytam Twój wiersz (nie ma co
sobie żałować poezji :-) i znów znalazłam to
spojrzenie, na każdego z żałobników, i znów poczułam
jej zdziwienie (o co tyle krzyku), bo przecież każdy,
bo przecież wszyscy prędzej czy później, a jednak
zawsze nas zaskakuje, nigdy nie jesteśmy gotowi na
zabicie wieka...
jeśli chodzi o tamto to jeszcze raz dziękuję i
zmieniałam :-)

cii_sza cii_sza

dzięki Broniu

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dobry wiersz z udaną metaforą. Pięknie opisałaś
pogrzeb. Milutko pozdrawiam.

molica molica

Kończę tak jak napisałam wcześniej tylko Ty i potem
już długo nikt nie ma racji.

Ewa Kosim Ewa Kosim

świetny wiersz,Ty to potrafisz napisać:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Fajnie, żartobliwie Zembaty śpiewał o pogrzebie. Ale
pewnie znasz więc nie będę grzebał w sieci w
poszukiwaniu linka :)

cii_sza cii_sza

dziękuję pięknie WSZYSTKIM za komentarze. Bardzo
ciekawe i momentami wzruszające. Jestem niezmiernie
wdzięczna.
Również Czytelnikom serdeczności:)

magda* magda*

Odebrałam jak podwójny przekaz - uczestnika pogrzebu i
zarazem obserwatora oraz duszy, która na swój sposób
komentuje to, co dzieje się wokół na kanwie własnych
emocji- ale może się mylę. Wiersz oryginalnie
napisany, jak wszystkie Twoje. I dobrze- masz swój
styl.Pozdrawiam niedzielnie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »