ostatnie tchnienie
niepokój wypełnia
duszę
serce chce sie
wydostać z pułapki życia
gęste łzy spływają
zasklepiając gardło
krew w żyłach
pędzi jak oszalała
jest już obok
zwiotczałego ciała
śmierć litościwa
wysysa sprawnie
ostatnie tchnienie
oj jeden mały błąd każdemu się może zdarzyć nie zwróciłam uwagi
Komentarze (4)
Widzę że poprawiłaś:) wierszyk może być każdy pisze o
tym co czuje .Jeśli tylko Cię to cieszy rób to dalej i
powodzenia;)
wiersz całkiem całkiem ale te błędy...uuu takie błędy
w pisaniu wierszy nie mają miejsca!!! to tak
nawiasem... pozdrawiam :*
co tu ma ortografia???
zwróć uwagę na sens...ja też to czynie ale jakoś nie
mogę tego zauważyć. Według mnie to wiersz o NICZYM.
Ale pozdrawiam.
Całkiem nieźle mogło być...jednak ortografia
przekreśliła go w całości.