Oszukana
Miałam kiedyś sen . . .
Słyszałam skrzypienie drzwi mojego
pokoju,
Czułam ciepło Twojej dłoni na klamce,
Twój zapach unosił się w powietrzu,
Roztapiałeś mnie pocałunkiem,
Rozbierałeś wzrokiem.
Szyba zaparowała od Twojego ciepłego
oddechu, który jeszcze przed chwilą czułam
na szyi.
Dlaczego wychodzisz?
Komentarze (2)
.....Dlaczego wychodzisz?.........:)
Czesto nie rozumiemy,dlaczego cos ,co jest piekne tak
poprostu sie konczy.Sytucje wplotlas w sen,okrylas
tajemnia przed czytelnikeim,przez wiersz intryguje.Na
temat formy nie moge sie jeszcze wypowiadac,bo jestem
w trakcie nauki.To co moge powiedziec,to ze wiersz
czyta sie lekko.Pozdrawiam.