oszukana
Bylas ma najlepsza przyjaciolka,
lecz potraktowalas mnie zyciowa trutka.
Najgorsze co moglas zrobic,
to chlopaka, ktorego kocham zdobyc.
Gdy was pierwszyraz ujrzalam,
lzy cisnely mi sie do oczu, plakac nie
przestawalam.
Wielki zal do ciebie mialam,
choc gniewac sie na ciebie nie chcialam.
Na drugi dzien normalnie z toba
rozmawialam
choc bylo trudno, to ze nie mam zalu
udawalam.
Rozmawialas z nim na moj temat
i to nie byl jakis piekny poemat.
Ja niestety od roku go kocham,
i nocami przez niego szlocham.
Powiedzialas,ze nie chcesz mnie stracic,
ze mozesz z nim zerwac zeby mej przyjazni
nie utracic.
Choc w sercu zal do Ciebie mam
lecz o to zeby ta przyjazn do konca sie nie
popsula dbam.
Choc krzywde mi wielka wyrzadzilas,
Ja nadal Cie kocham choc mnie
skrzywdzilas.
najblizsza mi osoba zrobila mi najwieksze swinstwo jakie mogla.... lecz kocham ja jak siostre i nawet ten blad jej wybaczylam.... choc do konca nie jestem pewna czy dobrze zrobilam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.