Oszukana przyjaźń
Gdy zasiądę w bujanym fotelu,
wpatrując się w nikłe iskierki ognia,
przypominam sobie o dawnym przyjacielu,
którego przyjaźń mnie zawiodła.
Kiedyś mówił: "nigdy cię nie opuszczę".
Lecz pewnego razu odszedł,
bez słowa pożegnania.
Znalazł kogoś lepszego, godnego
zaufania.
Teraz już skończyły się marzenia.
Nikt nie mówi o nas jak dawniej,
zostały tylko wspomnienia
i pożółkłe fotografie.
Komentarze (4)
Chyba nie zaslugiwal na miano przyjaciela bo taki nie
opuszcza nigdy - krotka tresc ale to wystarczy
Wiersz podoba mi się, a ta osoba nie zasługuje na
miano przyjaciela.
Bardzo szczera treść i prawdziwa, tak to już jest w
życiu iż zawieść może nawet nieskazitelny przyjaciel.
Prawdziwy przyjaciel nie zawodzi nigdy, tylko tyle
mogę napisać a wiersz ładny! :)