Otchłań
Przytłoczona samotnością i strachem
uciekam od ludzi, ukrywam swoje własne
ja.
W pustych ścianach mrocznego
labiryntu…
Gdy jeden tylko krok dzieli mnie od
tego,
by znaleźć się na dnie przepaści z której
już nie wrócę…
zawsze, gdy nie mam sił by walczyć -
zatracam się
w ciemność i samotność tylko mi dobrze
znaną.
Boję się, że może nadejść czas, kiedy nie
będę potrafiła wrócić na ten świat
gdzie żyje dla mnie jedyna miłość…
Zrobię wszystko by już nigdy w siebie nie
zwątpić
- lecz żyć!
Komentarze (2)
witaj, nie uciekaj o ludzi, nie chowaj się w
samotności, wychodź naprzeciw losowi,
a w niedługim czasie wszystko się może zmienić. jest
nadzieja. pozdrawiam
Smutne wyznanie, samotność bywa bolesna i często
błądzimy lecz tu jest nadzieja na lepsze .