OTULENI MARZENIAMI
On jest obok
przy nim i ona
serc niemy szept
linczem dwie drogi
puchem marzeń noc ich okryła
szczęśliwi
ból zaszył się w cieniu
płyną w deszczu ciepłych myśli
nietykalni i silni
los im nie srogi
usta na skroni ślad swój zostawiły
jej głowa spoczęła na ramieniu
tuli swe Szczęście
pieści jedwab włosy
w lustra źrenic zapatrzeni
czytając zadają pytanie
czy to właśnie...
a może tylko piękne chwile?
wiedzą już
zamknęli powieki
sercem są blisko
czas nic nie zmieni
marząc ją tuli
ona ciepłem go przenika
a nad nimi fruwają motyle...
Dla kochających bezgranicznie...
http://www.youtube.com/watch?v=lG4Wb7FwVC0
Komentarze (10)
Z "Dekalogu początkującego grafomana" S.Płatka
(vide: wątek w Wiadomościach wprowadzony przez
Komnena):
"Mów dużo o duszy i sercu,'kwieciu i dłoniach
twych', używaj inwersji gdzie tylko się da oraz gdzie
się nie da, wstawiaj archaizmy. Idealny wiersz
prawdziwego grafomana to np: w dłoniach twych serce i
dusza me niczym kwiecie".
I tak do łzy ostatniej.
Oto cała twórczość Nocnegomotyla.
Pięknie,romantycznie,pozdrawiam:)
niech miłośc bedzie z tobą
I dla kochających bezwarunkowo:)
Pozdrawiam:)
Pięknie i zmysłowo Motylku :)
ładny i bardzo romantyczny obraz :-)
To prawda szczęśliwi nie czują bólu. Cieplutko
pozdrawiam
Ach! Te motylki, romantycznie :)
Cóż może być piękniejszego w życiu od takich właśnie
chwil. Chciałoby się aby trwały one wiecznie.
Pozdrawiam:)
Cieplutko u ciebie i fruwają motyle i miłości w nim
tyle...