Otulona...
Otulona pierzyną z Twych słów
zasypiam
na zawsze tak
Nie obudzi mnie już szept Twoich ust
muśnięcie Twych warg
Zasnę i odejdę gdzieś tam,
gdzie szczęście spotka mnie
Tak na zawsze
gdzieś tam będę już
niedługo
Kochany, zapomnij o mnie
o tym co nas łączyło
Dłużej nie mogę
dla mnie to się już skończyło...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.