Otwórz drzwi do bram szczęścia

A mnie sie bardzo podoba:)

czasem improwizacja jest gorsza od przemyślanego
wiersza twoja improwizacja to jeszcze nie mistrzostwo
ale jesteś na dobrej drodze

Przez muzykę do szczęścia bram...jakież to piękne i
romantyczne...jestem pod wrażeniem tego wiersza..brawo

to nie ty pisałeś, tylko twoje serce ... mnie się
podoba ten gość we flanelowej koszuli pod Częstochową
:) ale czekam też na nieimprowizowane wiersze ...

twoja improwizacja jest fascynująca.... Mendelsonem mi
zabrzmiało.....no i obietnicą uciech
alkowy....albo....można w nim znaleźć wszystko, co
tylko podświadomość podpowiada w tej
materii....świetny wiersz

Wam też od życia należy się coś...a będąc razem
wątpię,byście mięli dość ;)

otworz serce a zrozumiesz ze uczucie jakie odrzuciłes
mogło zmienić twoje zycie

Osobiście wolę, jak podajesz wiersze,, doprawione i w
sam raz" Tu czuć pośpiech i niestaranność. Czyżby Cię
żona zapędziła do trzepania dywanów? Zawsze byłeś
mężczyzną z klasą a dziś? jesteś w flanelowej
koszuli, dlatego jestem zaskoczona.:

Szczęśliwa ci ta Ola...takie piękne słowa słuchać..to
rozkosz nie tylko dla ucha....
od serca i sercu pisane.....pozdrawiam...

takie improwizowane są często najprawdziwsze i mają
coś w sobie.)

bałamucą się - miłością wzajem,
między codziennością a rajem,
tak ja chcę...jej trudno wyznać,
bo na jawie śni i woli spać...

"Szczęście dla nas tylko gra" i oby zawsze ta muzyka
była słyszalna w Waszym zyciu.

nie ma na co czekać...szkoda czasu,mogą to być
najpiękniejsze chwile w życiu:))

Prosto z klawiatury i bez cenzury, takie są najlepsze.

Otwierać należy bramy serca.... bo za nimi skarby
przeogromne...