Owoc
Owoc naszej miłości
To złość, smutek i żal
Dla innych jest dziecko
Ale my sami jesteśmy dziećmi
Nasza miłość szalona
Czy pamiętasz mnie jeszcze?
Wstaję w nocy
Nie mogę mieć tego co chcę
Nie mogę mieć Ciebie
Wszystko już mam
Oprócz Ciebie
Oddałabym wszystko
Za jeden Twój dotyk
Popatrz
Pamiętasz moje usta?
Zobacz
W głąb duszy
Ona czujnie patrzy
Obudź się
Zgasł płomień ogniska
Przyleciały nocne ćmy
Pierwsze światło
Oczy uszy
Patrzą i nasłuchują
Czy Ciebie gdzieś tu nie ma
Choćby garstki Twojego oddechu
Stoję na straży
Nasza miłość umarła
Może kiedyś będzie nowonarodzona?
Nie, to byłoby zbyt piękne
Dla Arka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.