Owoc Miłości....
Dla wszystkich uczuciem zranionych...
Jak niedojrzały owoc, zbyt wcześnie z
drzewa zerwany
Bez smaku pełen goryczy a przecież tak
bardzo chciany
Taką Miłością złączeni,wierząc w uczucia
prawdziwe
Trwoniliśmy piękne chwile myśląc, że to
niemożliwe.
Nie znając kruchości swych uczuć
Zbyt pewni, że nic nas nie dzieli,
rozstaliśmy sie bez powodu.
I po cóż nam było sięgać, po gorycz az do
ogrodu?
Być moze dojrzeje w nas Miłość- wrócimy tu
przyszłej jesieni
Po owoc dojrzałych w nas uczuć-rozstaniem
już tak doświadczeni.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.