Pączkowanie
Po zjedzeniu dwóch:-) nie mogłam sobie odmówić, wybaczcie:-)))
pączusiu różany
mrugasz na mnie oczkiem
z ciebie słodko lukier spływa
a ze mnie tłuszcz boczkiem
:-))
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-02-27 11:16:28
Ten wiersz przeczytano 2499 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Dzięki Elu i Zosiaku! I Wam tez smaczniutkiego
pączusia:-)
:))) dobre.
Miłego dnia, Magorzato i smacznego... :)
Świetny, smacznego. Słodko pozdrawiam
Po mnie też tłuszcz boczkiem spływa. Jutro będę
nieszczęśliwa. :)))
Bomis- chłop nie pies na kości nie poleci:-)))
Przynajmniej tak sobie wmawiam od lat i tego się będę
trzymać:-) Danuś- sama prawda;-)
pyszne są takie pączki ociekające lukrem...
a kobitki tłuszczem? to nie wiem, faceci chyba lubią
(na pewno lubią słoninkę i boczek:))
Małgosiu, słodka, skromna i zero boczku:).
Violu- przeciez wiesz, że ja słodka jestem zawsze, i
skromna:-)))
czyli również pączek tzw.donuta, można powiedzieć, że
dziś żeś słodka Donuta:)))))
ale to się spali niebawem:)))
masz racje Violciu kochana, układa się w ładną
równiutką oponkę:-)
bez przesady Kochana, żeby zaraz spływa, przecież
ładnie się układa:)))
Podzielam obawy ;))
Miłego pączkowania!
Miejmy nadzieje Malgosiu, ze nam splynie z boczkow:)
Pozdrawiam:)
Dzięki kochana Mixi i vicek wersal:-)))
Wszyscy dziś tak mamy, ha ha. Pozdrawiam