Pączkowanie
Po zjedzeniu dwóch:-) nie mogłam sobie odmówić, wybaczcie:-)))
pączusiu różany
mrugasz na mnie oczkiem
z ciebie słodko lukier spływa
a ze mnie tłuszcz boczkiem
:-))
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-02-27 11:16:28
Ten wiersz przeczytano 2500 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
E tam, to jakieś przyczepne chyba były, no cóż nie
dziwię się, do sympatycznej osoby to wszystko chce się
przyczepić/ na zasadzie w miłym towarzystwie,
milej/:))))
:)
Oj tam...:)
Mixi, w niektórych partiach się trzyma od zeszłego
tłustego czwartku:-))) Widać pączki miały za mało
spirytu:-)
Nio, jak spływa to dobrze, gorzej jak się osadzi na
stałe:)))))))
Buziaki Danuś, słodkie!!!:-)
Rozbawiłaś, Małgoś:). A ja czekam, kiedy chłopaki
przywiozą pączki:).
Buziaki:).
hahah,dzisiejszy dzień jest jakiś czarowny, śmieję się
od rana, i jem rzecz jasna pączki:-))
mrugam i ja choć tłuszczem nie ociekam ;)
:))) Świetny. Pozdrawiam serdecznie