Pada deszcz
Co z tego, że za oknem pada deszcz -
twój uśmiech wystarczy mi za tęcze,
zrób ze mną co tylko chcesz – możesz
włożyć swą jeansową kurtkę i jeśli
chcesz
wyjdziemy stąd wkrótce - wyjdziemy na
deszcz - na razie widzę tylko chmurkę,
która za oknem jest.
Ty zakładasz kurtkę
i wkrótce wychodzimy ze szkoły i
idziemy,
jestem taki wesoły - znikają problemy.
Obok nas moja siostra cioteczna,
umieszczam
w tym wierszu dla niej podziękowanie,
za towarzyszenie nam podczas,
gdy bramę
pomalowaną na zielono opuściliśmy,
już poza szkołą byliśmy
i chodnikiem szliśmy, potem przez pasy
szedłem ja i dwie moje koleżanki z
klasy.
Potem przez most idziemy mając miny
wesołe,
ty dla mnie jesteś prawdziwym aniołem,
dni deszczowe i słoneczne z humorem.
Komentarze (4)
pozdrawiam
Mariusz gratulacje za bliskość z koleżanką
pozdrawiam miłego dnia
Witaj Mariuszu. Fajnie o koleżance. Postarałeś się ,
pisałeś mi, że będzie optymistycznie.
Postaraj się unikać powtórzenia. Pozdrawiam serdecznie
Mariusz, wykonałeś ogromną pracę, przepisując swoje
wiersze tak, aby stały się czytelne.
Wielki szacunek dla Ciebie.
Bingo Starr wierzył w Twoje możliwości.
Dziękuję:)
Widać, że koleżanka z klasy jest bliska Twojemu
sercu:)
Pozdrawiam, życząc udanego tygodnia:):):)