Pamięci Marii Kwiecińskiej
Rodzinie i przyjaciołom zmarłej koleżanki, nauczycielki.
Jeszcze zostało spraw tak wiele
i chwil, co mogły Cię ucieszyć….
Odeszłaś w Dniu Nauczyciela,
czemu się tak musiałaś spieszyć?
Mogło być przecież, jak przed laty,
gdy uśmiechałaś się wesoło.
Dzisiaj mogiłę kryją kwiaty,
a my tu smutni naokoło.
Już nie dla Ciebie słońce świeci
i nie odczuwasz słów oręża.
Pogrąża wielka żałość dzieci
a rozpacz trawi serce męża.
Słowa nie zgłębią myśli wszystkich,
dzień się nie skończy o poranku.
Ty pozostaniesz w sercach bliskich,
oraz w pamięci wychowanków.
Józef Lewandowski
Komentarze (9)
Pamięć o kimś, kto pięknie zapisał się w naszym sercu,
watra jest wspomnień i pielęgnacji. Dziękuję, za miłe
słowa pod "Białymi różami" Wiersz ten, bardzo wiele
dla mnie znaczy. Dziękuje raz jeszcze. Pozdrawiam
serdecznie i życzę dobrego i pomyślnego dnia oraz
całego tygodnia
Osobiste pożegnanie wyraziłeś poprzez ten wiersz.
Gdziekolwiek teraz jest, usmiecha się zachwycona.
Pozdrawiam.
Bardzo smutny wiersz mocno wyraża ból i stratę.
Pozdrawiam.
Chylę czoła,
Przejmujący wiersz.
klasyczne nenia;
bo strata nieodzałowana
nad przemijaniem
do zadumy skłania;
z prochu powstałeś ,
i w proch sie obrócisz..
" Anioły spać się kładą wcześniej, bo dla nich słońce
szybciej gaśnie..."
Pomilczę. Chylę czoło.
Trudno o komentarz- niech odpoczywa w spokoju.