Pamięci ofiarom wyklętym
Sędzia będący prokuratorem i oprawcą zarazem, jest zbrodniarzem
Pamięci ofiarom wykletym
Idzie wojsko poprzez wieś.
Lepiej chłopcom z drogi zejść,
schować kury i pszenice,
a Martę upchnąć na stryszek,
albo do piwnicy gdzieś.
Za krzakami siedzi dwóch.
Siwy dym się ścieli z luf.
Właśnie z tego zagajnika,
geometry pomocnika,
zabili gdy szedł do krów.
Wloką milicjantów trzech.
Z nagich pleców spływa krew.
Służyli ludowej władzy,
będą teraz wisieć nadzy,
na gałęziach polnych drzew.
Idzie wojsko, we wsi strach.
Nagle; głośne: trach, trach trach.
To przyjechała bezpieka,
oddział do lasu ucieka,
Proboszcz oczy ma we łzach.
Przy grobie stoi gromada.
Wdowa dzieci tuli blada.
Parobkiem był za sanacji,
przyjął udział z parcelacji.
Zginął przez donos sąsiada.
Los okrutnie dotknął Martę.
Wpadli, gdy skończyli wartę.
Wywlekli ją za stodołę,
porzucili dziewczę gołe,
Ojciec nie chce jej z bękartem.
Komentarze (26)
Wiktor Bulski ma rację... podobnie myślę ...
historia była taka ... a nie inna ...teraz mówią
wyklęci ...a czy oni byli ... pod Studziankami...
Lenino .... czy walczyli o wał pomorski ... przecież
to żołnierz Polski i syn Polski ginął ...
Bieszczady i łuny nad nimi były to brat brata mordował
... mówiąc że o władzę prawą się biją ... no
cóż tak historia była wrogości i nienawiści by wyklęci
nie zostali przeklęci ...
Wiktorze, ani połowy zdania nie poświęcołem sędziom.
Sędzia nie wykonuje wyroków
i to robili swoi swoim- najprawdziwszy dramat.
Delikatnie to ująłeś, ja to widzę zgoła bardziej
dosadnie, ale i tak za to dziękuje. Pozdrawiam
Myśle Ireneo, ze celowo puściłeś taki jednostronny
obrazek, zaopatrzony w uwagę o sędzich - zbrodnirzach.
Pozdrawiam jeszcze raz:)
Napisane w sposób bardzo wartki przekonywujący - wręcz
nie skłaniający do głębokich przemyśleń, a jedynie do
szybkiego osądu. Tak mogło być... - ale... - czykazdej
ze scen jeste,s pewien, czy nie była to walka
bratobójcza w którj milicjanci nie czuwali nad ruchem
drogowym, tylko też uczestniczyli w zabijaniu...
Pozdrawiam:)
O tym się nie mówi, a prawda jak zwykle leży po
środku...
Mocne pozdrawiam
Czy uczą, no nie wiem...jestem powojenna, znam tylko z
opowieści - straszne czasy! Dobry wiersz ku
przestrodze... Pozdrawiam :)
E, tam. Chyba oboje parę dekad przeżyliśmy bez wojen.
Pozdrawiam w pokoju:)
Tragiczne historie uczą /?/
przemoc władza lincz strach i wojna ludzkość nigdy nie
będzie spokojna