Pamiętać będę.
Myśli moje w dłuto zamieniam
Daję czar męskiego natchnienia
Wypatrując w wąskiej szczelinie
Promyk szlachetnej kobiecości
Rozpromieniony myślą erosa
Rzeźbię kształt uroczej niewiasty
Rozrzucone włosy w ramionach
Spływające po jedwabistym ciele
Smukłą talię tiulem okrytą
Sukienka wiatrem utkana
Skrywa stopy i kolana
Choć rozcięcie frywolne
Teraz figurkę do domu zaniosę
Ustawie na chwale radości
bo zawsze pamiętać będę
dopóki jeszcze istnieje
Komentarze (13)
Utwór napisany w tak obrazowy sposób, że niezwykłą
łatwością można przedstawione obrazy zobaczyć oczami
wyobraźni :) Pozdrawiam Serdecznie +++
Z natchnieniem różnie bywa, ale jak jest to warto coś
stworzyć i pocieszyć oko. Pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się takie rozmarzenie.
Miłej niedzieli
Urocze rozmarzenie, dobrze rzeźbisz,
Andrzeju, tylko napisałabym na ramionach/jeśli chodzi
o rozrzucone włosy...
Pozdrawiam wieczornie :)
Piękny, rozmarzony wiersz!
Pierwsze skojarzenie Pigmalion i Galatea...
Metaforycznie o miłości
Jestem pod urokiem wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
Pobudziłeś wyobraźnię rzeźbiarzu :)
Pozdrawiam ciepło
Z pewnością serce nie pozwoli zapomnieć, ale widok
piękna przed oczami sprawi, że każdy kolejny dzień
staje się słoneczny.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam Andrzeju:)
Marek
Pamięć nigdy nie mija- nie- minie wraz z nami.
Tu gumka myszka nie działa- wspomnienia są.
Te dobre i te złe. Oby tych dobrych jak najwięcej.
Witaj Andrzeju, bardzo ładne, miłosne, rozmarzone
wersy, pozdrawiam serdecznie.
Pigmalionie...
ożywiaj rzeźbę, dotykiem, pamiącią...
Piękny i ujmujący, wiersz.
Pozdrawiam, Andrzeju.:)
Trudno będzie znaleźć taką samą ale żywą...;)
Pozdrawiam
(*dopóki)
Natchnienie jest, teraz do dzieła!
I ok artysto, tylko po co w tytule kropka?