Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pamietne Lato 1

Gdy wszedl lekarz, wyprosil mnie z sali. Podswiadomie trzymalas mnie za reke, nie chcac puscic. Smutno mi było, ale musialem to zrobic. W samochodzie czekal zmeczony droga syn. Reszta dnia i noc to meczarnia. Siedzialem na lawce, palac papierosa jednego za drugim. Rano pojechalem obudzic syna i zjesc sniadanie, ale srece rwalo juz do Ciebie. Gdy weszlismy na sale, Leszek pierwszy zareagowal, z usmiechem na twarzy wyciagnal reke. Ruszyl do ciebie, bylas zaskoczona. Wiedzialas, ze on cie nigdy nie widział, ale poznal, ze to Ty jestes. Widzial przeciez tylko stare zdjecie. I ten blysk w oczach, gdy na mnie spojrzalas… Wiedzialas, ze w tym tak trudnym dla Ciebie dniu nie jestes sama. Marzenia spelnily sie, bylas ogromnie szczesliwa mimo tej choroby. Bylas spokojna, bo wiedzialaś, ze chociaz przez pare dni nie bedziecie same; Ty w szpitalu, Corka w domu. Mialem pecha. Dziecko stalo juz na przystanku czekajac na autobus do domu. Zadzwonilas, mowiac tylko: „Ktos jest”. Ktos przyjechal nic wiecej. Widzialem, ile radosci dawala ci obecnosc Leszka. Siedzial, dotykajac Twej dloni. Oboje byliscie usmiechnieci. Nie zapomne tych oczu blyszczacych mimo bolu. Gdy weszla Asia, stalo sie cos, czego nie przewidziałem. Jeden maly blysk w oczach wyjasnil mi wszystko. Poczulem sie, jakbym zostal ojcem, nie spotkalem się nigdy z czyms takim. Pamietasz swoje slowa, jak powiedzialas, ze bedziemy z Leszkiem spac w domu, a nie w hotelu? Powiedzialas to bez zawachania w glosie. Asia przyjela to tak, jakby na to czekala, no i te wasze usmiechniete buzie… Bedac na zakupach wyczulem, ze dziewczyna zaakceptowala nie tylko mnie, ale i Leszka. W czasie jazdy do domu wyjawilem cel mego przybycia. Nie odpowiedziala nic, tylko blyszczace oczy i usmiech chcialy powiedziec, jakby kiedys juz wyczytala to wszystko w mych myslach. Nie miala obaw czy strachu, a przeciez widziala mnie pierwszy raz w zyciu. Tam zrozumialem, jak bardzo czekalyscie na mnie, na cos takiego. Czulem cos, co czasami jest tylko w filmach. Mialem Corke, zaufala mi jak ojcu, czy mozna zaznac wiecej szczescia w jeden dzien? Po spokojnie przespanej nocy sniadanie i wyjazd do Ciebie. Dzieci uśmiechniete, radosne, a u mnie, u mnie w sercu ogien. Gdy tylko weszliśmy, Leszek oczywiscie pierwszy przy Tobie. Widac bylo u Ciebie ta radosc i oczekiwanie na nas. Bylas szczesliwa mimo bolu. Nie bylas sama, mialas to, co snilas i marzylo ci sie latami. Mialas kogos, kto myslal nie tylko o Tobie i byl w tych najgorszych chwilach. Nie bylas juz smutna, gdy wychodzilismy. Wiedzialas, ze za pare godzin wrocimy i bedziemy z Toba. Miedzy mna a Asia zawiazalo sie cos bardzo mocnego, nawet sama to zauwazylas. Widzialem, jak to bardzo Cie cieszylo. Mielismy to, na co czekalismy latami. Wiedzielismy, ze to jest przeznaczenie i my to wykorzystamy, bedziemy pielegnowac to, co zostalo nam teraz dane. Wszyscy czekalismy, kiedy wrocisz do domu, zeby bylo jak byc powinno… wszyscy razem.

autor

Janusz_57

Dodano: 2011-04-20 09:52:18
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Monolog Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

ARABELLA ARABELLA

wciągające a ile ukrytego uczucia,

_wena_ _wena_

Nie mogłam oderwać oczu od treści.

DoroteK DoroteK

czytałam wczoraj pierwszą część, czytam teraz i jestem
bardzo poruszona, brak mi słów "Mielismy to, na co
czekalismy latami" i niech tak zostanie :-)

An Królik An Królik

Panie Januszu... jak to powiedzieć... Nie jest złe,
ale to czysta PROZA. Nie ma porównań, przenośni... -
proza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »