Pani jesień
Dróżką idzie pani jesień,
wepchała orzeszki w kieszeń.
w drugą schowała jabłuszka,
pomalowała je wróżka.
W koszyku niesie kasztany,
gruszki,marchew, bakłażany.
Owoców, warzyw bez liku,
trudno pomieścić w koszyku.
Sukienka pani jesieni,
w ciepłych kolorach się mieni.
Rozwiane włosy jesieni,
jaskrawsze są od płomieni.
Wioska o tej porze roku
chłodna, lecz pełna uroku.
Jesień idzie w asyście,
lecą i szeleszczą liście.
Komentarze (52)
Bardzo ładnie o jesieni. Rymy można poprawić.
Pozdrawiam serdecznie.
Trochę trzeba Ciebie 'bielko' odgrafomanić,
powiedzieć Ci żebyś tak nie rymowała
święto-częstochowsko. No to Ci mówię = paruj do rymu
różne częsci mowy, a nie te same. I będzie ok.
Np. on mnie bardzo złości/
nie zaznał miłości
= czasownik/rzeczownik
Pieknie, pozdrawiam serdecznie
I ja do nich dołączam, bo wiersz jest śliczny :)))))
Pozdrawiam serdecznie.
zajrzałam dzisiaj a tu tyle ciepłych
komentarzy,dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
Pani jesień czasami pięknie się di nas uśmiecha a
czasami wieje i deszczem leje. Dobranoc
bardzo ciepły klimat
Jesień na wsi jest urocza :)
Bardzo pięknie i ciepło o jesieni.Pozdrawiam:)
Piękna ta Twoja jesień, przeczytałam z przyjemnością,
pozdrawiam :)
Idzie zlota jesien pozdrawiam
Taką jesień można polubić a nawet się zakochać.Ma tyle
dobrych rzeczy i sama pięknie i kolorowo
wygląda.Wspaniały wiersz oddający rzeczywisty urok tej
pory roku.Pozdrawiam.
Piękna ta pani jesień a jaka bogata:) pozdrawiam
Przepięknie o jesieni . Pozdrawiam ciepło
idzie pani Jesień jarzębiny w koszu niesie...piękny
wiersz
pozdrawiam serdecznie :)