Pani S, Pan S i Peni S
trudno jest pozostać dziewczynka
o lokach pszenicznozlotych
i oczach jak bursztynowa komnata
mając ptaszka pomiędzy nogami
przedziwnie jest pisać listy już napisane
ukryte w szufladzie zakurzonej latami
pełne próśb o wstążki i łóżeczka dla lalek
a nie żołnierzy i samochodów strażackich
jeszcze w pamięci sanatoria w Sobutkach
leczyłam wzrok przed widzeniem
szkłami o kamień by dostać nowe
dziś mam w zwyczaju bywać ślepa
tłum uśmiechy i kwiaty - zadowolenia
na przyjęciach z okazji urodzin
sączę wino na pozór stuletniej damy
w stroju chłopca szytym bez przymiarki
Komentarze (9)
Loki i ptaszek to pewnie Piętaszek-pozdrawiam!
Świetny wiersz - ekstra tytuł - pozdrowionka
Super! Jestem oczarowana. Wiersz jak najbardziej
trafia w moje gusta. Gratuluję talentu.
Cieszę się moja słodka Korni, że my trans możemy się
ujawniać w pełni naszej kobiecości! Człon z Tobą!
Smutno, bo smutny temat.U mnie smutek już się czai.A
humor wisielczy.Wiersz super.Porymuj trochę.
wiersz intryguje tytułem jakby osoba wiekowa chciała
być dziewczynką a jest mężczyzną? Po raz pierwszy nie
odczytuję takiego zafałszowania osobowośc i żeby
istniała w rzeczywistości Wiersz dobry zaciekawia i
napisany lekkim językiem poezji + Pozdrawiam z :)
dzieci wierza najmocniej i widzą wprost, pózniej coraz
bardziej przesłaniają rzeczywistość klisze, kadry z
filmu pod tytułem "życie" i juz nic nie jest takie jak
sie wydaje... dobry wiersz, podoba mi się:)
za tytuł miałem dać plusa w ciemno :) treść również i
to jak najbardziej mieści się w moich gustach
Ciekawy wiersz...na zewnątrz ktoś inny i w środku
też...trudna sprawa