Pani zaprosiła pana...
Pewna pani co mieszkała pod Nieporętem
obdarzona niebywałym temperamentem
zaprosiła pana do siebie w gości
posiadacza ,,małej nieruchomości ,,
----------------------------------------
gdy noc zapadła –okazał się impotentem
Komentarze (12)
Dobre:)
Fajny, ciekawy limeryk. Pozdrawiam.
Fajny limeryk .. myślę że nie myślisz maćku o mnie ..
hi.. hi.. hi .
Pozdrawiam serdecznie .
Ale pomysłowy limeryk:-)
Witaj Maciej rozumiem,że gra słów dotyczy malej
nieruchomości :)
Ale pani miała pecha!
Nie dość, że "nieruchomość mała",
to jeszcze impotent:))
Pozdrawiam:)
Majątek majątkiem, ale cóż po nim kiedy brak innego
zadowolenia:)
Pozdrawiam:)
dobre ;) pozdrawiam
w tym limeryku jest ukryta pewna gra słów ;-)
To pan się nie mógł wykazać niestety.
jak się o tym przekonała, widzieć go więcej nie
chciała :))))
Witaj Maćku, fajny, lekki utwór, dowcipny i życiowy...
Pozdrawiam. Miłego dnia.