Panie Mój...
Dla moich ukochanych rodziców, którzy wyjechali...
Panie mój !
Daj mi wsparcie bym Ci zawsze ufała,
Bym nigdy nie wątpiła i zawsze
słuchała…
Bym we wszystko co dobre mocno wierzyła
I w swoim życiu nie jednego cudu
doświadczyła..
Panie mój !
Wysłałeś ich tak daleko… Wystawiłeś
ich na próbę,
A oni nie radząc sobie znaleźli tylko
zgubę…
Więc proszę ! Daj mi skrzydła bym mogła
odlecieć w dal…
Do tych, za którymi memu sercu
żal…
Panie mój !
Proszę pozwól mi znów zobaczyć tych co
życie mi podarowali,
Tych co za chlebem w ciemne miejsca
wyjechali…
Pozwól mi poczuć szczęście u boku tych co
są najważniejsi,
Daj mi ciepłe miejsce, byśmy wszyscy czuli
się bezpieczniejsi…
Panie mój !
Daj mi siłę bym mogła przetrwać kolejne
miesiące,
Bo mam dosyć smutków, które są wciąż
nieustające…
Ty wiesz, że nikt nie zastąpi mi tych,
którzy mnie stworzyli,
Doceniam tych którzy się bardzo starali,
ale nigdy tego nie zrobili…
Panie mój !
Daj mi łzy, których teraz czasem mi
brakuje
Bo chciałabym poczuć przy nich jak łza
szczęścia smakuje…
Daj mi odwagę bym zawsze była do działania
gotowa,
Daj mi… bym nie bała się zacząć życia
od nowa!
Panie mój !
Daj mi miłość od dobrego i mądrego
człowieka,
Bo moje serce wciąż przecież na takiego
czeka…
Błagam ! Wysłuchaj mnie… Nie proszę
Cię o wiele !
Bo to co mi w zamian dałeś to moi
przyjaciele…
Panie mój !
Panie… spełnij to moje malutkie
marzenie,
Daj mi moich chęci spełnienie…
Proszę Cię o moich najskrytszych próśb
rozpatrzenie,
Bo to one w moim życiu mają największe
znaczenie…
Panie mój !
Wiem, że mnie słyszysz, że cierpisz razem
ze mną
I że te lepsze dni jeszcze w moim życiu
będą…
Dzięki Tobie stałam się silniejsza niż
inni
I tego co ja doświadczyłam nawet moi
wrogowie doświadczyć nie powinni !
Panie mój !
Ty zgotowałeś nam taki los, tak nam to
zaplanowałeś,
Wiem, że w tym jeszcze jakieś cele
miałeś…
Że cierpienie nam jeszcze wynagrodzisz,
A inne bóle z łatwością
załagodzisz…
Panie mój !
Pozwól mi poczuć to uczucie matczyne,
Bez którego w końcu w tłumie po prostu
zginę…
Daj mi cierpliwość, by umieć czekać na
spotkanie,
Z tymi, którzy od zawsze mówią mi:
Kochanie…
Panie mój !
Ty wiesz, że oni wypełniają wszystkie moje
myśli, moje serce,
Jeśli ich ujrzę nie pozwolę im odejść !
Nigdy więcej !
Bo takiej miłości jaką ich darzę nie
opisano nawet w żadnym micie,
Tych co mi brakuje to moi najdrożsi i
najukochańsi rodzice…
...i mam nadzieję, że już niedługo ich spotkam...
Komentarze (2)
Nawet nasza polonistę poruszył ten wiersz ! I każdy
przyzna że jest piękny, rodzice to cos co ma się
najcenniejsze w młodości, choc wiele osób tego nie
docenia, dobrze ze Ty to doceniłaś ! Dodaje głosik.
Wiersz porusza bardzo ważną i ciekawą za razem
tematykę, modlitwę z tęsknoty... Żal, który udziela
się czytającemu... Ciekawy i wzruszający...