Panie Paniowaty
Pan Panio. sobie śpi zzz, zzz ....
Nie śpij Panie Paniowaty
To poranek jest wspaniały!
Już za oknem słońce świta
Każdy ptaszek Cię powita!
Załuż szybko swe buciki
Wyjdź i dojdź do końca ulicy
Tam czekają Cię zabawy
Życia piękne tam wystawy.
Panie Panio. Pan jest zły
Bo pan nadal sobie śpi!
Gdy małpeczka się gdzieś drapie
To Pan Panio. sobie chrapie.
Tak nie można! Nie wypada!
Pan jest wioska czy Pan szlachta?
Panie Panio niech Pan wstaje!
Niech Pan bierze co Bóg daje!
*BUDZIK*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.