Panisko
Opowiadała kiedyś znajoma,
jak to z rodziną ruszali w gości.
Siostry gotowe, mama i ona,
a ojciec siedząc na łóżku, w złości
pyta – Czy wreszcie ktoś się mną
zajmie,
czy może mam się wybrać w piżamie?
Opowiadała kiedyś znajoma,
jak to z rodziną ruszali w gości.
Siostry gotowe, mama i ona,
a ojciec siedząc na łóżku, w złości
pyta – Czy wreszcie ktoś się mną
zajmie,
czy może mam się wybrać w piżamie?
Komentarze (47)
:)
Dziękuję nowym gościom za komentarze:)
Zosiak: Złapałam i nie oddam:)
Miłego wieczoru wszystkim:)
*żeby mnie nie kusiła
.
To kropka z mojego wiersze.
Trzymaj, żeby mnie kusiła :))
Nic do pozazdroszczenia, pozdrawiam serdecznie.
:)))
Uśmiecham się, choć tak naprawdę to dla rodziny
skaranie... Znałem kiedyś takie panisko. Współczułem
serdecznie żonie i dzieciom paniska :)
Pozdrawiam ciepło, Aniu :)
:)) Miłej niedzieli Mily:)
Ja bym zaproponowała piżamę ;)
Pozdrawiam :)
Dziękuję Wam Dziewczyny za odniesienie się do
przekazu. Miłego weekendu wszystkim:)
tylko czy sam nie mógł bo... czy typowy panisko, jesli
tak, musi sam sobie radzic... pozdrawiam Halina
I jeszcze z dopiskiem: możesz bez:-)))
Za BordoBlues :-) z dopiskiem: wielu takich :-)
Serdecznie pozdrawiam :-)
Dobre, wesołe.
Pozdrawiam serdecznie KrzemAniu:)
Tak jakbym swego słyszała ...
Dziękuję Tesso i Arku za uśmiechnięte komentarze.
Miłego poniedziałku:)