Panna na wydaniu, czyli wolność
Wolności! Czymże jesteś miła?
Wszyscy o tobie wiedzą, lecz nikt nie
rozumie, że panną na wydaniu jesteś i
poznać dasz się tylko po ślubie...
***
Wolności! Ślubuję ci zatem, że trwać przy
tobie będę wiernie nawet jeśli oplotą mnie
ciernie...
***
Wolności! Jesteś jak zdrowie, kto cię
utraci będzie płakać po tobie...
***
Wolności! Twój posag bezcenny aczkolwiek
uciążliwy! Nie każdemu pasuje iść z tobą w
parze. Są tacy, którzy zrzucają twój ciężar
na innych i są spuścizny twej
tragarze...
***
Wolności! O tobie szumią młode drzewa, lecz
konary mają za wiotkie, byś mogła na nich
dojrzewać...
***
Wolności! Jesteś! I kto cię spotka od razu
pokocha, bo jesteś potrzebna jak matka, bez
ciebie choroba sieroca i łzy człowieka i
matnia...
Komentarze (35)
Nigdy za wiele o wolności, bo trzeba o nią dbać i
strzec każdego dnia. Pozdrawiam
Wolność, piękna sprawa,ale nie dla tych z mentalnością
niewolnika,bez wiary w siebie.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego popołudnia
Wolność oznacza brak zewnętrznego przymusu, sytuację,
w której człowiek może dokonywać wyborów spośród
wszystkich opcji.
To encyklopedia.
Ale w państwie mamy wiele ograniczeń
z którymi musimy się liczyć: biurokracja, podatki,
obowiązek szkolny i można by tak wymienić...
Podobają mi się Twoje refleksje o wolności.
Szczególnie przedostatnią powinny sobie wziąć do
serc... Młode drzewa. I nie tylko... :)
Można by o wolności długo. Dla mnie są ważne
szczególnie dwa cytaty z nią związane. Amerykańskiego
generała Johna Starka, bo jest tutaj i o śmierci -
"Żyj wolnym lub umieraj; śmierć nie jest najgorszym
złem" i amerykańskiej pani senator z Alaski, Lisy
Murkowski (wokół której krąży wiele kontrowersji, ale
to w tym momencie nieistotne): "Wolność rodzi się z
siły i polegania na sobie".
Pozdrawiam serdecznie, Lariso :)
Podobają mi się Twoje refleksje o wolności.
Szczególnie przedostatnią powinny sobie wziąć do
serc... Młode drzewa. I nie tylko... :)
Można by o wolności długo. Dla mnie są ważne
szczególnie dwa cytaty z nią związane. Amerykańskiego
generała Johna Starka, bo jest tutaj i o śmierci -
"Żyj wolnym lub umieraj; śmierć nie jest najgorszym
złem" i amerykańskiej pani senator z Alaski, Lisy
Murkowski (wokół której krąży wiele kontrowersji, ale
to w tym momencie nieistotne): "Wolność rodzi się z
siły i polegania na sobie".
Pozdrawiam serdecznie, Lariso :)