Panno poranna...
uśmiechem zachwycasz
w słońca płomieniu
oczom rozkosz dajesz
jak purpurowe chmury
kolonię swoją masz oazę
na moje szczęście uwielbienia
jesteś niczym Afrodyta
złotym rydwanem cię powiozę
w dziesięć koni mechanicznie zaprzężony
od wschodu aż po zachód tęczowego
horyzontu
treścią kochanka będę dla ciebie
niczym Zeus zakochany w tobie
O ! panno poranna
ta konstelacja gwiazd jest dla nas
piękniejsza jeszcze w ramionach ust
biografia
dorównaniem dzieła wzajemności
Komentarze (4)
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam
zarazem życzę szczęśliwego Nowego Roku w:)
Ładny tekst, tytuł super jak dla mnie
Wszystkiego dobrego nea w Nowym Roku:-)
Pozdrawiam
...piękne to dzieło wzajemności...o panno poranna...
Pozdrawiam serdecznie, z rana.
Bardzo ładnie, romantycznie napisany wiersz, aż się
rozmarzyłem☺