Paradoks Szczęścia
PARADOKS SZCZĘŚCIA
Bogactwo , czym dla nas jest ?
Naturą , która jest naszym sprzymierzeńcem
,
a czasem także i okrucieństwem ?
Osobami z którymi możemy zbudować balon
,
i wzbić się do nieba ?
Lecz zaufanie czasem nie pochlebia .
Wiarą która podaje nam rękę i siłę
przy upadku by się podnieść ?
lecz kto poda rękę dzieciom zmarłym na
wojnie ,
one też miały wolną wolę ?
Pieniędzmi którymi posługujemy się
po to by żyć , przeżyć ?
lecz też po to krzywdzić i zabijać ?
Dwie strony medalu są trudne dla nas wielu
.
być sobą , pomagać innym i nie robić
bliźniemu
co tobie nie miłe , może bogactwa nie
przyniosą ci ,
lecz jedną monetę i szczęśliwe łzy .
Komentarze (6)
dziękuje za opinie ;) jestem początkujący i fajnie
przeczytać takie słowa na temat wiersza :)
Słuszne przesłanie i mądre zakończenie,z którym się
zgadzam.
Serdeczności przesyłam:)
Co za głębia oryginalnych refleksji! Nie mówiąc już o
bogactwie formy.
"Bóg dał nam dłonie na końcu ramion
by móc pomagać sobie pomagając innym." + Pozdrawiam
serdecznie
Ciekawie:)
Szczęśliwe łzy