Paradox....
czy za piekło na ziemi
raj obiecany dają
czy za życie w luksusie
do piekła ludzie iść mają
nie mów że nie ma w tym racji
że brzmi to dziwacznie
sam sobie pytania te zadaj
zanim dyskusja się zacznie
teorii tyle ilu ludzi stąpa na świecie
każdy swą prawdę sprzedać dziś chce
głosząc mądrości ale też i śmiecie
bo nie zawsze intencje są dobre, są też i
złe
może własne scenariusze a może
przeznaczenie
wciąż się dziwimy skąd te wizje się
biorą
nasze życie to nie odludne ponure
więzienie
jesteśmy jego korzeniem a nie zeschniętą
korą
przestań się lękać otrzyj łzy z twarzy
czas trzeźwo popatrzeć na siebie i nowy
dzień
nie bój się pytać, nie bój się marzyć
pozostaw swe lęki - to tylko twój cień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.