Paragraf /fraszki/
Pani Zosia czternastolatkowi jednemu
dała,
chociaż cała klasa w niej się kochała.
Dyrektor narobił rabanu i wywołał burze,
ma dawać tylko tym – co są po maturze.
Gabinet
Przyszła do ginekologa siadła –
pokazała:
podeszli, podyskutowali, głowami
pokiwali
i taką diagnozę dali...
proszę przyjść jak będzie lekarz - my są
malarze.
Cwaniak z ciupagą
W Zakopanem na bazarze kupiła jagody
i z zachwytu głośno piała tak przecudnej są
urody.
Skąd to macie takie piękne , widać aż z
oddali...
a,a,a... bacowie pozwolili nazbierać na
hali.
Komentarze (10)
Rechoczę ze śmiechu, jak żabsko, super fraszki,
wszyyyystkie!!!
Pozdrowionka i słonka-:)
świetne fraszki, rozbawiłeś mnie, nie mogę przestać
się śmiać, pozdrawiam cieplutko
szykuje Ci sie paragraf ode mnie
znowu zapiałeś
ogólnie ekstra fraszki
ale malarze to spryciarze
pozdrawiam
Super,lubię świńskie,o przepraszam -
pieprzne.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajne fraszki! Pozdrawiam!
Świetna dawka humoru, pozdrawiam serdecznie:)
fajne ..jak to dobrze mieć mądrego dyrektora ....
pozdrawiam:-)
Uśmiechnąłem się czytając:) Pozdrawiam.
hahahahah, dobre!:-))
Widzę w nich zaradną owocową moc, tę która ześle na
nas tulącą, czekoladową noc.